Ach..co to była za sesja..
Kiedy zaczyna gęstnieć w głowie od obowiązków i emocji, zarządzam sobie dwa dni ucieczkowe..mandżur pakuję, palec na mapę i fru.. Ale nie, że sama.. nie, nie.. zawsze do bagażnika wepchają się moje drewniane produkty.. w końcu sesja fotograficzna w fajnych okolicznościach przyrody to klawa przygoda.
Nadbałtyckie Piaski odwiedziłam z dębowym zegarem.. Nie lada przystojniak.. ależ się prężył na plaży.. wytarzał w piachu i nawet morskiej wody spróbował.. Ale najlepiej bawił się z moją psią psiapsiółką Heleną. Takie towarzystwo skutecznie przerzedza nadmiar emocji.
Wymiary: 38 x 56 cm
Ręczne robione, drewniane zegary z Krainy Drewna, to małe dzieła sztuki, które dodadzą pomieszczeniom duszy.